środa, 26 czerwca 2013

#5 Radomsko

Na miejscu czekałam już od godz. 14 około, jak przyszłam akurat AC kończyło próbę. ;) Stanęłam sobie pod sceną i czekałam na koleżankę. W międzyczasie na scenie zaczęło się coś dziać- jakieś przedstawienie i zabawy dla dzieci :D Ok. godz 17 zaczął się koncert Mroza :) Było naprawdę super :) Po nim przyszedł czas na bicie rekordu w liczbie tańczących 'Gangnam Style' :D Wtedy zaczął padać deszcz. Wyłączyli prąd, wszyscy prowadzący, technicy itp. wbiegli na scenę, żeby się schować. Publiczność też się gdzieś pochowała ;p Najpierw lekki, potem zrobiła się straszna ulewa :D Ale my z koleżanką stałyśmy na tym deszczu, ja byłam tylko w bluzie, bez płaszcza i parasola :D I tak stojąc tam próbowałyśmy przywołać słońce, śpiewając najgłośniej jak się dało: "I'm sorry that I, TROCHĘ SŁOŃCA" :D Ludzie ze sceny nagrywali nas, robili zdjęcia... No normalnie zrobiłyśmy furorę :D Na scenie stał też Hubert i widział nas, musiał mieć śmieszny widok :D Po jakichś 40-50 min przestało padać i wtedy Hubert i inni zaczęli wycierać scenę i w ogóle ją ogarniać:) Ja wyglądałam strasznie, nie miałam na sobie nic suchego, można mnie było wyciskać ;D Ale i tak było zarąbiście! Po jakimś czasie znów zaczęło się dziać- koncert zaczęła Jula. Po niej AC znów przygotowywali wszystko dla AFRO. :) No i po zapowiedzi prowadzącego, nareszcie zaczął się koncert ^^ Jak zwykle od samego początku energia biła od chłopaków, a my ją braliśmy i dawaliśmy swoją :D Była moc! :D Z rzeczy ciekawych, które stały się podczas koncertu: Tomson tak machnął ręcznikiem, że Grizzlee oberwał w twarz i czapkę ;D, w publikę poleciała pałeczka Dziamasa, a Tomson chcąc mocno 'postawić' statyw po prostu go zgiął xD po czym wyrzucił obok ;D Setlista się nie zmieniła. Na bis jak zwykle Wojna i We want it. Po koncercie czekałyśmy na chłopaków :) Najpierw przyszedł do nas Paweł, pogadaliśmy, a potem poszedł. Stwierdził, że to nienormalne że tak stalyśmy na tej ulewie ale co tam xD Potem na scenie zobaczyłysmy Dzikusa, więc krzyknęłyśmy do niego, On się odwrócił i pomachał :D Wreszcie wyszli chłopaki ;D Znów najpierw Śniady, potem Torres, Dziamas, Tomson i Baron, Grizzle i Frenchy. Lajan był ale jakoś nas ominął...  Tomson znów powiedział że nie może dziś robić fot, ale jak reszta zespołu nie odmówiła:D Potem zobaczyłyśmy obok sceny Lajana- więc zaczęłyśmy krzyczeć żeby przyszedł :D I przyszedł :D Pogadaliśmy chwilę, zrobiłyśmy z nim sobie zdjęcia, pożegnałyśmy się i rozeszliśmy. Potem rozeszłyśmy się też z koleżanką, ona do samchodu, ja na PKS :) Kiedy ja szłam na dworzec, usłyszałam samochód, który mnie za chwilę minął. Okazało się że to jechało AFROCREW swoim busem ;D I tak jarając się, szłam dalej do dworca :D
___________________________________________
Karola, dzięki ziomalko ;)

+ DZIĘKUJEMY ZA 2000 LAJKÓW NA FACEBOOK'U!!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz