wtorek, 2 lipca 2013

Jak to się zaczęło- czyli o Afromental z adminką Afromaiden

Myślę, że powinnam opowiedzieć Wam o mojej fascynacji zespołem Afromental i ich wpływem na moją osobę. Wszystko zaczęło się jeszcze jak byłam w gimnazjum (teraz jestem już po maturze, więc trochę czasu minęło :P). Nie jestem w stanie powiedzieć kiedy dokładnie to było, ale pamiętam, że jak nasi ulubieńcy pojawili się w serialu 39 i pół, czyli w 2009 r., to ja już wiedziałam o istnieniu zespołu i tak naprawdę to dzięki nim oglądałam tę produkcję. W momencie gdy skończyła się druga seria serialu i chłopacy nie pojawili się w trzeciej, stwierdziłam, że nie warto tego dalej oglądać :P. Później dowiedziałam się, że powstaje film „Kochaj i tańcz”,a, że ja jestem osobą, która uwielbia taniec i filmy pokroju „Step up”, czy „Dirty dancing”, to oczywiście ucieszyłam się, że będę miała okazję zobaczyć ich polski odpowiednik. A gdy okazało się, że Afromental nagrywa ścieżkę dźwiękową do filmu, to moja radość nie znała granic. Wtedy troszeczkę zaczęłam się interesować zespołem, znałam ich teledyski, single itd., ale jakoś nie było ogromnego szału z mojej strony... Nigdy nie byłam jakąś ogromną „fanką” tylko i wyłącznie Wozza, jak w tamtym czasie często się zdarzało, niewiele osób znało całe Afro, ale jak usłyszało „Łozo”, to było :„aaaa, to ten z telewizji”, czego ja do końca nie rozumiałam... Ok, ja nie chce tu mówić, że od początku wiedziałam kto to Dziamas, Śniady, a nawet myliłam Tomsona i Barona (co teraz dla mnie jest niedorzeczne!). No i jak zwykle zeszłam z tematu... Mi też się rekolekcje włączają haha. Wracając.... W zeszłe wakacje pojechałam nad morze z kolegami, którzy słuchają przede wszystkim polskiego rapu. Byłam zmuszona słuchać tylko i wyłącznie tego rodzaju muzyki przez 24h/ dobę przez 7 dni. Wtedy też pierwszy raz usłyszałam kawałek It's my life, który to Afro nagrało z VNM'em. Bardzo mnie zdziwiło, że oni tego słuchają... Po powrocie do domu numer ten był nr 1 na mojej playliście. Zawsze gdzieś tam w moim życiu przewijała się dobrze Wam znana muzyka, ale wielkie tąpnięcie miało miejsce jakieś... 4 miesiące temu? O ile dobrze liczę to tak. Wtedy właśnie rozpoczęła się 2. edycja The Voice of Poland. Oglądałam pierwszą edycję i bardzo polubiłam ten program, więc jak moja mama powiedziała mi, że na początku marca rusza kolejna, to wiedziałam, że będę ją oglądać w przerwach pomiędzy nauką do matury. No właśnie... matura... przez te wszystkie przygotowania nawet nie wiedziałam jacy będą jurorzy. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak włączyłam telewizor 2. marca o godzinie 20:05 i zobaczyłam ICH :D. Z każdym kolejnym odcinkiem Tomson i Baron wydawali mi się bardzo fajnymi facetami i stwierdziłam, że chyba powinnam posłuchać więcej twórczości Afro niż tylko singli, które większość doskonale zna. I tak też zrobiłam, na początku na Youtube. Jakoś pod koniec kwietnia nosiłam się z zamiarem kupna płyty The Bomb i podzieliłam się tym spostrzeżeniem z przyjaciółką. Na samym początku maja miałam urodziny i jak myślicie co dostałam? Taaaak, dokładnie, płytę :D. I jak tu nie kochać swoich przyjaciół? Tym bardziej, że mimo to, iż nie lubią Afro aż tak jak ja, to jadą prawie 200 km na koncert do Olsztyna, tylko i wyłącznie dla mnie :D. Ale ja wiem, że jak już pójdą na koncert i przeżyją to na własnej skórze, to pokochają tę atmosferę tak samo jak ja! WE ARE THE AFRO, WE GONNA ROCK YOU! Teraz chyba każdą ich piosenkę znam na pamięć, no może większość :D. Uwielbiam wszystkich, Tomsona, Wozza, Barona, Torresa, Lajana, Śniadego, Dziamasa, Frenchego oraz Grizzlieego. A za co? Za ich niesamowity humor i podejście do życia. To właśnie dzięki nim, dzięki piosence It's my life i To the end, zrozumiałam co tak naprawdę jest ważne w życiu i na czym warto się skupiać, a co trzeba mieć w du... w głębokim poważaniu. 
Mam nadzieję, że przeczytaliście mój wywód do końca i nie zasnęliście w połowie :D. Jeśli wy również macie jakieś ciekawe doświadczenia i historie związane z zespołem Afromental, to wysyłajcie je na afrotorodz@gmail.com,  a my na pewno je przeczytamy i opublikujemy! :D ~Afromaiden

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz